Kategoria ogólna > Organizacja Zlotu
Czy zlot dojdzie do skutku? - moje wnioski
hobgoblin:
Im bliżej tym coraz więcej ludzi się wykrusza, dajmy sobie z tym spokój bo to zaczyna mi przypominać skecz Monthy Python'a. Syphar zwijaj forum i oszczędź sobie czas na pierdoły (to i tak nie ma sensu w przypadku czatu).
Syphar:
A bo ja wiem? Odwołała chęć przybycia tylko jedna osoba. I to akurat ta, której i tak się nie spodziewałem przecież.
okulta:
Naprawdę się nie spodziewałeś ? Ja myślę, że moja obecność lub nie nie niweluje tego spotkania. Wczoraj napisałam wyraźnie, że do pomorza mam ponad 600 km i z tego powodu nie wiem czy będę. Ale to nie powód byś ty hob nie jechał przecież to nie zlot dla mnie. Fajnie by było jakby miejsce zlotu było w środkowej Polsce tak jak pisałam wczoraj. Tymczasem obserwuje forum i czekam na miejsce, być może będę łącznie z niebieskim z ciemności.
Syphar:
Nie spodziewałem się tak naprawdę z powodów jakie podałaś. Musiałabyś mieć gdzie się zadekować po woodstocku aż do zlotu, by nie jeździć w kółko.
okulta:
Przecież Syphar doskonale wiesz skąd jesteśmy, ile mamy km na Pomorze i kiedy jest woodstock. Jednak okazuje się, że będziemy. Ja i niebieski na 100 proc.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej