Ja uważam, że powinna to organizować jedna osoba. Inaczej odpowiedzialność jest dzielona na kilka osób czyli w efekcie nikt się nie poczuwa. Zresztą można to zauważyć, każdy zgłasza się "mogę pomóc", a jakoś chętnych "mogę zorganizować" już brak. Tym bardziej że organizator powinien wszystkiego dopilnować zatem będzie to w okolicach jego miejsca zamieszkania, przy kilku osobach organizujących już masz zgrzyt. Nie mówiąc o tym, że nie ma co liczyć, by na zlocie pojawiło się ponad 20osób, więc po co połowa z tego ma się bawić w organizacje?